- Namówiłam ich… Bo wszyscy się o ciebie martwimy. I chcemy, żebyś wiedział, że… - głos dziewczyny drży, od emocji. - Że myślimy o tobie. I o Nataszy. O tym, co się stało… I jest nam cholernie przykro. Przyjechaliśmy tylko na chwilę… Żebyś wiedział, że jesteśmy z tobą.