- Nie zrozum mnie źle… Nie chcę naciskać, ani namawiać cię na zmianę decyzji, bo to nie o to chodzi…
Mirka desperacko szuka argumentów. Choć Kinga od razu gromi ją wzrokiem…
- Chciałam ci tylko powiedzieć, że bez ciebie… Gabro padnie!
Tymczasem Irek wykorzystuje okazję i wyciąga z torby laptop:
- Gabro padnie i parę innych spraw… też!