Mostowiak z trudem zapanuje nad emocjami… A Gruszyńska wykorzysta jego poczucie winy - i zada kolejny cios.
- To, co się stało… Uważam, że to twoja wina. Nie chciałeś tego dziecka, nie dałeś mi wsparcia i… Nigdy ci tego nie wybaczę... Słyszysz? Nigdy!
Tymczasem Ewa, załamana po rozmowie z Anną, ukryje się w domu ojca…