I na macie wyląduje w końcu... Kinga! Sportowiec nauczy dziewczynę kilku chwytów - a po walce odpowie na wszystkie pytania. Jednak gdy wywiad się skończy, jego uśmiech zniknie. Żegnając się z Kingą, Mamed zerknie do telefonu… I gdy nie znajdzie żadnej wiadomości, od razu straci humor.
- Miałem małe spięcie z żoną… I chyba wkurzyła się na mnie na dobre. Słusznie, bo dałem ciała.
- A co się stało?