Ale gdy zajrzy do notatek, które przygotowała Kinga, od razu się skrzywi...
- Pytania są nudne jak flaki z olejem… Trzeba gościa czymś zaskoczyć, wytrącić go z równowagi. A nie takie grzeczne pitu-pitu!
Za to Zduńska, w rewanżu, wymownie zerknie na długość jej spódnicy:
- Myślę, że twój strój dostatecznie wytrąci go z równowagi!