- Mam opowiadać dziennikarce o swoich rodzinnych sprawach? Jeszcze na głowę nie upadłem!
- Nie dziennikarce, ale dyskretnej dziewczynie o bardzo, baaaardzo długim małżeńskim stażu…
Kinga wymownie pokaże swoją obrączkę… A Mamed w końcu się rozpromieni:
- Aaa… To zupełnie inna sprawa!
"Dyskretna" rozmowa potrwa dłużej niż sam wywiad. A kilka godzi później…