- To po co się ze mną umówiłeś, skoro już musisz iść? Marcin, ja za dwa tygodnie wychodzę za mąż, nie mam czasu na takie gierki!
Kasia od razu gniewnie prychnie, ale "donżuan" szybko ją ułagodzi…
- W piątek mój kumpel wyjeżdża na cały weekend. Będę miał wolną chatę... Może zrobimy sobie wieczór panieński? Ale pamiętaj: nie namawiam cię! Żeby potem nie było na mnie…