- Sam to niedawno przerabiał, myślałam, że mi coś doradzi, ale on mnie tylko ochrzanił, że niepotrzebnie się przejmuję!
Kasia bez trudu wymyśli zgrabne kłamstwo. A po chwili - kolejne. W trakcie rozmowy, dziewczyna odbierze sms od Marcina, z propozycją spotkania… I zapowie Robertowi, że musi jechać do stolicy - na rozmowę w sprawie pracy.