Jednak Ola, widząc "manewry" przyjaciółki, kręci tylko głową:
- Ja też próbowałam takich numerów… Ale to na niego nie działa. No wiesz, kleiłam się do innych, żeby był zazdrosny… I z góry ci mówię: odpuść sobie! Wymyśl coś innego.
- Dajesz mi… instrukcję obsługi mojego męża? - Asia, zaskoczona, spogląda na dziewczynę. A Malinowska tylko lekko się uśmiecha:
- Nie zawsze był twój…