01 - 1824(100)_MA.jpg
Tymczasem Martyna wpadnie w panikę, bo – dzięki informacjom zdobytym przez Jakuba – Marcina zacznie szukać lokalna policja. Gdy Agata rozpozna zaginionego na zdjęciu, od razu zażąda od koleżanki wyjaśnień.
- Co tu się, do cholery, dzieje?! Tylko, błagam, tym razem bez ściemy! O ile w ogóle zależy ci jeszcze na naszej przyjaźni!(…) To się źle skończy, słyszysz? I dla ciebie, i dla tego faceta!(…) Zrób coś z tym… I żeby było jasne: w tej sprawie ci nie odpuszczę!