Tymczasem w domu, na Alę czekać będzie chora Basia… Zarumieniona przez gorączkę - i ze wstydu. Nieśmiało, dziewczynka spróbuje wytłumaczyć, dlaczego tak często odwiedza bistro Za Rogiem - i jego szefa.
- Mamo, ale wiesz, Paweł… Ja go bardzo lubię… Oni tam w tej kawiarence robili teatrzyk dla dzieci. I Paweł był zawsze Smokiem! Dobrym Smokiem i dla mnie też był zawsze bardzo dobry…