Kilka godzin później, o zachodzie słońca, młoda para wraca na nabrzeże… By pożegnać się z Karlskroną - i z księdzem Jackiem.
- Od razu widać, że… Jesteście dla siebie stworzeni - przyjaciel posyła Zduńskim ciepły uśmiech. - Żałuję, że już dziś nie mogę wam udzielić ślubu kościelnego…
- Ale nadrobimy to za parę miesięcy