03 - 1829(045)_MA.jpg
W najgorszej sytuacji będzie jednak mały Szymek… Iza spróbuje wytłumaczyć synowi, że nie może na razie odwiedzić ojca, bo ten jest chory. Chłopiec jednak nie posłucha i w końcu wymknie się spod opieki dorosłych, by pojechać właśnie do Marcina.
- Tato?... To ja, jestem twoim synem… Pamiętasz mnie?
Chodakowski, by malca nie zranić, z początku spróbuje go oszukać.
- Pewnie, że cię pamiętam… Ty jesteś… Szymek…