Trzy gracje… i wpadka!

Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!

Przyjaciółki, bliskie paniki, uciekną w końcu na ulicę - gdzie Kinga zacznie robić Mirce wymówki.

- Zawsze nas w coś wpakujesz, zawsze! Strzeli ci coś do łba, a ja, głupia, daję się w to wkręcić!

A Kwiatkowska, zirytowana, sięgnie po kartkę z adresem…

- Proszę! Jak byk: Jarzębinowa trzy…
-…naście!
- Magda zerknie koleżance przez ramię. - Jarzębinowa trzynaście! Ty sieroto!

Zdjęcia w galerii:
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!
Trzy gracje… i wpadka!

Polecamy