Dawid będzie czuwał przy ojcu, aż ten odzyska przytomność – i od razu zmusi seniora do szczerej rozmowy.
- Przeczytałem twój list… Boże, tato, co ty zrobiłeś…?
- Czego ty ode mnie chcesz? I po co w ogóle się w to wtrącasz? Po co?!(…) Nie mogę, nie chcę żyć… Jak ja spojrzę w oczy rodzinie tych ludzi? Co im powiem? Co kiedyś powiem ich córce?!