01 - 1818(025)_MA.jpg
- Dzieci, tyle kłopotów i zamieszania przeze mnie… Przepraszam… i dziękuję, za wszystko! I tobie też, Marysiu, nie wiem, jak dziękować... Zostawiłaś wszystko – pracę, Grabinę… Przyjechałaś, zajęłaś się dziećmi…
- Daj spokój! Przecież opieka nad naszymi wnusiami to... sama przyjemność!