A Paweł poprosi o radę Piotrka - jako prawnika… i pojedzie prosto do Krakowa! Zdenerwowany, Zduński poprosi Karola o rozmowę. Zagrozi oskarżeniem firmy o mobbing - i zmusi Krafta, by wstawił się za Alą u szefa.
- Stary, rozumiem, że nie bardzo kontaktujesz, bo rozwaliło ci się małżeństwo… Współczuję. Ale tak się nieszczęśliwie złożyło, że moja żona przy okazji dostała rykoszetem. A ja na to pozwolić nie mogę!