Od romansu... do nokautu!
Gdy Argasiński w końcu dowie się od Hermana o romansie Łukasza z Patrycją, wybuchnie na nowo wściekłością. I od razu poprosi go o „pomoc”...
- Nie mogę uwierzyć, że byłem taki naiwny! Sam mu ją podsunąłem... Wpakowałem Patrycję w łapy tego sukinsyna… Ale ja go załatwię!
A wieczorem, gdy Wojciechowski znów postanowi pobiegać…