Depresja "świętego"...
Za to Olszewska, zerkając na Tomka, tylko cicho westchnie:
- Każdy ma takiego świętego Mikołaja, na jakiego zasługuje…
Miłosne rozczarowania, żal na widok cierpienia dzieci, strach o matkę… Czy Marcin poradzi sobie w końcu z emocjami - i po przebudzeniu znów powita świat cynicznym uśmiechem? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!