Blondynka, rudzielec… i damski nokaut!
- Powiedział, że znajoma pani prokurator może wpakować się w kłopoty… I miał rację. Poza tym... Lubię ratować piękne kobiety!
Chłopak uśmiechnie się, celowo Agnieszkę prowokując… Jednak Olszewska gry nie podejmie. I wciąż będzie myśleć tylko o Ewie...