04 - 1840(065)_MA.jpg
W finale dziewczyna ucieknie za to do Grabiny, gdzie opowie o swoich problemach Marii, zalewając się łzami.
- Jak on w ogóle mógł tak pomyśleć? Nigdy… ani razu nie dałam mu żadnego powodu… Choćby cienia wątpliwości… Jak on mógł?!(…) Naprawdę… bardzo mnie zranił i teraz w ogóle nie mam ochoty go widzieć, rozmawiać z nim…