05 - 1840(062)_MA.jpg
A teściowa od razu stanie po jej stronie.
- No... to nie rozmawiaj! Daj sobie czas… Nie musisz wracać do Warszawy. Jesteś zmęczona, rozżalona… A poza tym, kochanie… jesteś w ciąży. Musisz teraz o siebie dbać. Prześpij się u nas, odpocznij... Złap trochę dystansu do tego wszystkiego.
- Sama nie wiem… To niczego nie rozwiąże.
- Ale przynajmniej poczujesz się trochę lepiej! Chodź, pościelę ci w pokoju Basi...