07 - 1840(035)_MA.jpg
A na miejscu czeka go kolejna trudna rozmowa, tym razem z matką.
- Jak mogłeś… w takiej chwili, kiedy spełniło się wasze wielkie marzenie… tak ją atakować, tak w nią zwątpić?!(…) Obyś tego kiedyś nie żałował... Idź do niej, przeproś ją, ale nie wiem… czy to tak całkiem da się odkręcić! Bo takich słów nie zapomina się nigdy… One potrafią do człowieka wrócić, uderzyć rykoszetem w najbardziej nieoczekiwanym momencie…