Razem czy osobno?
Andrzej – widząc, jak bardzo Ukrainiec „zadomowił się” w Grabinie – znów poczuje za to ukłucie niepokoju. I zasugeruje w końcu gościowi, że… czas ruszyć dalej.
- Tyle nam pomagasz... Mam wyrzuty sumienia, że to może odciąga cię... nie wiem... od jakichś własnych planów?