TVP MJM 1808 1-7
Gdy do lokalu dotrze Iwona, sytuacja jednak się zmieni… Zdenerwowana, seniorka wyzna, że miała wypadek – utknęła w zepsutej windzie bez telefonu. I od razu ruszy do akcji - zmuszając bliskich, by wspólnie na ślub wrócili.
- To tylko pech… Zwykły pech! Ale jeszcze można to wszystko odkręcić!(…) Zdążymy! No rusz się, Jerzy! Co z tobą?
- Mamo, to szaleństwo…
- Nigdy nie twierdziłam, że jestem w stu procentach normalna! Masz to po mnie, kochanie...