04 - 1832(070)_MA.jpg
- Czasem tak trudno mi złożyć… te dwie rzeczywistości, dwa światy. Rozumiesz?
- Chyba tak… Jak dobrze, że możesz ochronić przed tym Nadię…
- Bardzo się starałem, staram… ale chyba nie do końca mi się to udało. Oleny… mojej żony, nie ochroniłem.
- Wiesz, ja też… kogoś straciłam. Właściwie... nawet zanim poznałam…