Trzepot serc
Przede wszystkim Maria wyzna w końcu Mai, że odnalazła jej ukochanego sprzed lat – Adamskiego.
- Masz pozdrowienia… od Tomasza!(…) To było dla Tomasza wielkie zaskoczenie, ale kiedy już pierwsze emocje opadły, powiedział, że bardzo chciałby się z tobą spotkać... Oczywiście, jeśli ty też będziesz chciała.
- Nawet nie wiem, co powiedzieć. Byliśmy parą smarkaczy i popełniliśmy tyle głupich błędów... Te studia tak daleko od siebie, sprzeczki, afery... Żadne nie chciało ustąpić...