- Najprawdopodobniej nie zgodziłbym się zagrać pedofila - przyznaje B. Świderski. - Na szczęście nie robi się zbyt wielu filmów o takiej tematyce. I dobrze. Mówię tylko, że takiej propozycji bym nie przyjął właśnie dlatego, że moim zdaniem takie zachowania powinno się potępiać, a nie promować i kręcić o nich filmy.