…w którym Ewa - świadoma, że wkrótce może umrzeć - poprosi rywalkę, by po jej odejściu zaopiekowała się całą rodziną. A Gruszyńska, czytając jej słowa, nie będzie umiała pohamować łez…
- "Gdybym nie wyszła z tego, obiecaj mi, że zajmiesz się Markiem, dziećmi, że będziesz ich wspierać. Jeszcze raz proszę, nie mów o niczym Markowi…"