01 - 1819(048)_MA.jpg
W pracy Chodakowska wpadnie za to w poważne kłopoty, bo jej kolejny pacjent... o mało nie straci życia. Lekarka zoperuje chłopca z urazem nogi - w asyście doktora Majera. Tuż przed końcem zabiegu Aneta wyjdzie jednak z sali i zaszycie rany powierzy koledze. A gdy później okaże się, że chory ma krwotok, Wojtek zasugeruje, że przyjaciółka popełniła błąd i przecięła tętnicę.
- Nie! To niemożliwe... Jak wychodziłam, wszystko było w porządku!
- Pewnie uszkodziłaś ją wcześniej, jak wchodziłaś z wiertłem…