TVP MJM 1808 2-04
Tymczasem Robert wciąż będzie na wolności – poszukiwany przez policję w całym kraju. Marcin, razem z Kamą oraz Anią, przeniesie się w końcu do nowej kryjówki, załatwionej przez Jakuba.
- Boże… To musi być jakiś sen. To nie dzieje się naprawdę…