- Kiedyś powiedziałeś, że gdybyśmy się spotkali kilka lat wcześniej, w innych okolicznościach…
- Nie miałbym żadnych skrupułów. Raczej nie skończyłoby się na spaniu na sofie…
- Cóż… wobec tego żałuję, że nie spotkaliśmy się właśnie wtedy. Może dziś nie byłabym… taka przegrana i samotna. Myślisz, że gdybyśmy się ze sobą przespali… to byłoby prościej? Łatwiej?
- Kto wie, może?