Wtorek szalonych serc
Związek Chodakowskich znów czeka próba, bo o poranku do Izy zadzwoni jej „wielbiciel” – Mikucki. Nieświadomy, że Marcin słyszy każde jego słowo.
- Spotkaj się ze mną, proszę... Nie odmawiaj mi, mam cholerne kłopoty w robocie, wszystko mi się wali…
- Ale ja naprawdę…
- Proszę cię, nie udawaj… Wiem, że też miałaś ochotę! No wiesz… Wtedy, w knajpie, widziałem, jak na mnie patrzyłaś... Prowokowałaś mnie. Czułem, jak pod stolikiem dotknęłaś mojej nogi…