Życie i śmierć…

Życie i śmierć…
Życie i śmierć…

Dziewczyna z trudem wypowiada kolejne słowa. Coraz słabsza i kompletnie bezradna... A Zduński spogląda na dawną ukochaną - i nagle podejmuje decyzję:

- Magda? Posłuchaj… Chcę się z tobą ożenić. Ożenię się z tobą, jak najszybciej się da, choćby jutro! A kto powiedział, że mamy czekać aż do czterdziestki? Do diabła z takimi drobiazgami! Tylko powiedz "tak"... Czy zgodzisz się zostać moją żoną?

- Chyba... Tak... Tak!

Zdjęcia w galerii:
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…
Życie i śmierć…

Polecamy