- Rozumiem, ale ja jestem tylko… instruktorem! Nie pracuję w szkole na etacie - mężczyzna spróbuje się bronić. A ciotka Natalki, wściekła, o mało nie rzuci się na niego z pięściami: - I jest pan żonaty!!! Ma pan żonę i uwodzi pan takiego dzieciaka?!