Afera na Deszczowej zacznie się niewinnie. Od komórki, którą Piotrek zapomni zabrać do pracy - i "podejrzanego" sms-a. Elka odwiedzi akurat Kingę w domu i od razu się zainteresuje:
- Nie sprawdzisz, kto to? Zobacz, może to coś ważnego…
- Mam grzebać w telefonie Piotrka? No, co ty…
- Nie żartuj… Nigdy tego nie robiłaś? Nie przeglądałaś jego sms-ów?!