Zamach na Morawskiego!
- Kiedyś spotkasz prawdziwą miłość… Poznasz ją po tym, że będzie odwzajemniona… Jeszcze kiedyś będziesz się z tego wszystkiego śmiał, zobaczysz.
- Nie sądzę...
- Uwierz mi… Sporo już w życiu przeszłam i teraz wiem, że… wszystko jest po coś. Ktoś, gdzieś na ciebie czeka. Ale to nie jestem ja…
A gdy Leon obrączki w końcu zwróci, Sonia na pożegnanie zgodzi się go pocałować – pierwszy i ostatni raz...