Zdrada, karty i… ciąża!
W poniedziałek Andrzej, targany wyrzutami sumienia, będzie o krok od wyznania Magdzie prawdy… ale Kamil go powstrzyma.
- Nie mogę tak dłużej żyć! Chcę o wszystkim powiedzieć Magdzie... Muszę!
- Zwariowałeś?! Zdaję sobie sprawę, ile cię to kosztuje, widzę, że się miotasz, męczysz, ale… nie masz prawa zrzucać tego na Magdę! Sam musisz się z tym zmierzyć. Na co ty liczysz? Na rozgrzeszenie? Magda nigdy ci tej zdrady nie wybaczy!(…) Nie będziecie już mogli razem być, pracować, wszystko się rozleci...