Szansa na nowe życie…

Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…

Młody chirurg wzruszy jednak tylko ramionami. I na pożegnanie rzuci, kpiącym tonem:  
- Na pewno chcesz mnie uściskać i powiedzieć, że mnie kochasz? Nie czuj się zobligowany…
Chwilę później Krajewski odejdzie, zostawiając brata samego. A Falkowicz dopiero wtedy zrzuci maskę… I spoglądając za Adamem, wyzna cicho: 
- Naprawdę cię kocham…
- Wszystko w porządku?
- Wiktoria, widząc minę przyjaciela, od razu się zaniepokoi.

Zdjęcia w galerii:
Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…
Szansa na nowe życie…

Polecamy