Po kilku miesiącach rekonwalescencji, ordynator znów pojawi się w Leśnej Górze.
Tretter powita go raczej chłodno:
- Muszę przyznać, że zawodzi pana instynkt samozachowawczy. Ten szpital nie jest
miejscem, w którym jest pan mile widziany!
A profesor - uśmiechnięty i pewny siebie - poinformuje dyrektora, że planuje zostać.
sponsorem szpitala!