Miłosne zawirowania czekają też Magdę i Piotra. Gdy chirurg wróci do domu - po
ciężkim dyżurze - dawni kochankowie znów się pokłócą.
- Piotr! Bycie ojcem to wzięcie na siebie odpowiedzialności!
- A co masz konkretnie na myśli?
- To mam na myśli, że musisz zmienić swoje życie, swój stosunek do życia! Dla nas, dla Tosi.. (...) Piotr, ty żyjesz wyłącznie pracą. A teraz, kiedy jesteś ojcem, mężem..
A Gawryło od razu zblednie - i zaprotestuje.
- Ojcem tak. Ale nie mężem, nie tak się umawialiśmy!