A Hana zdobędzie się w końcu na odwagę i rzuci cicho:
- Bo był ojcem dziecka…
- No. A co… To znaczy…
- Krzysztof.
- Radwan?! - Lena będzie w szoku. I gotowa zadać setkę pytań. Jednak doktor Goldberg pokręci głową:
- Nie chcę teraz o tym mówić… Chcę tylko, żebyś wiedziała. Że hormony, strach, huśtawka… że to nie jest takie proste.