Gdy umiera nadzieja…

Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…

Kilka godzin później w areszcie pojawi się też Falkowicz. Ale na jego widok Adam wcale się nie ucieszy…

- Ty?! Nie zapraszałem cię!
- Nie mogłem nie przyjść. Martwię się o ciebie…
- Jak śmiesz? To ty powinieneś być na moim miejscu!
- Śmiałe twierdzenie…

Zdjęcia w galerii:
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…
Gdy umiera nadzieja…

Polecamy