Jednak, gdy spogląda na wyniki badań Leny, znów jest bliski załamania.
- Szkoda, że jestem dobrym lekarzem… Za dużo wiem. To mi przeszkadza mieć nadzieję.
- Nie trać jej - Hana posyła koledze ciepły uśmiech.
- Nie mów tylko, że ma dla kogo żyć! I że to da jej siłę do walki… To najgłupsze pocieszenie, które daję rodzinom swoich pacjentów!