Nina, gdy dowie się o decyzji prokuratora, będzie w szoku - i nawet nie spróbuje
ukryć oburzenia.
- Nie do wiary! Wywinął się! (...) Ja po prostu nie mogę uwierzyć, że Ludmiła nie żyje, a ten bydlak nie poniesie żadnych konsekwencji! Rozumiesz?! Żadnych! Co, otrzepie piórka i znowu będzie udawał, że jest zbawcą ludzkości!