Latoszek jednak się nie poddaje - gotów na wszystko, by ocalić ich miłość.
- Jeden ruch, jedno spotkanie w sądzie i stanie się coś nieodwracalnego - w głosie
lekarza słychać napięcie. - Przecież to jakiś obłęd! Nie chciałem tam jechać, bo to
się nie może tak skończyć. Nie chcę, żeby się tak skończyło! Nie wierzę, że to się
dzieje naprawdę! Lena.