Latoszek na dnie…

Latoszek na dnie…
Latoszek na dnie…

Tymczasem Agata - zdesperowana - opowiada o problemach kolegi Tretterowi.
- Od kiedy to trwa?
- Od kiedy wrócił do pracy…
- Jak często?
- Różnie. Czasem wszystko jest w porządku, a czasem nagle… wybucha.
- Czy to się kiedyś zdarzyło przy pacjentach? (…) Dlaczego nic nie mówiłaś wcześniej?!

Zdjęcia w galerii:
Latoszek na dnie…
Latoszek na dnie…
Latoszek na dnie…
Latoszek na dnie…
Latoszek na dnie…
Latoszek na dnie…

Polecamy