- Nie miałam zamiaru i nie zamierzam wykorzystywać naszego syna! - Starska pośle mężowi ostre spojrzenie. - Jesteśmy rodziną… Chcę tylko, żebyśmy byli ze sobą...
A Latoszek wybuchnie:
- Ma patrzeć na ojca kalekę?!
W końcu, bliska łez, Lena wybiegnie z domu… i podejmie dramatyczną decyzję.
- Chcę go ubezwłasnowolnić… Żeby go ratować!