Będzie ślub?
...Bo Falkowicz poprosi o rękę Kasię Smudę! Chirurg zauważy, że Matylda martwi się, bo nie są „oficjalnie” rodziną. I to zmobilizuje go do oświadczyn - choć nie tak romantycznych, jak Kasia by pragnęła.
- Skoro dla Matyldzi to problem, że nie jesteśmy rodziną w papierach... Nie wiem, może to rozważymy? Wyjdziesz za mnie?
- Co?
- Zostaniesz moją żoną?
- Nie rozumiem…
- Przecież śpimy razem, jemy razem, wychowujemy dziecko razem... To są tylko formalności, pieczątka!