Czas na zmiany…
Po przebadaniu Matyldy, Falkowicz uwagę skupi za to na swoim bratanku – Józiu. I wieczorem odwiedzi Oliwię.
- Józio to jest twoje dziecko, ja muszę się ustawić w drugim szeregu! Ale i tak mam nadzieję, że będę i wsparciem, i wzorem do naśladowania, żeby miał chociaż jakąś namiastkę ojca…
Sekundę później lekarz wejdzie do sypialni małego – bez zaproszenia…